Dziś zrobiłam kartkę ślubną o która prosili mnie znajomi ;) Po obejrzeniu moich kartek stwierdzili, że powinna mieć kokardkę z boku i taki rysunek jak tatuaż ( obie kartki pochodzą z mojego albumu "Powiew dalekiego wschodu" na picasie- konkretnie chodzi o kartkę 6. i 7. ). Szczerze mówiąc jakoś nie umiałam się za nią zabrać, nie pasowało mi to połączenie do kartki ślubnej. Zrobiłam jednak i efekt nawet nie jest taki zły jak myślałam ;) Są dwie wersje tej kartki do wyboru: z cylindrem i welonem oraz bez. Teraz czekam na decyzję właśnie o taką kartkę chodziło. A co Wy myślicie o tej kartce? Dodam tylko, że ten obrazek oznacza chińskie symbole szczęścia :)
kopertówki ślubne
2 miesiące temu
3 komentarze:
Śliczne masz prace :). Te kartki ślubne obie mi sie podobają. Pozdrawiam! :)
To znowu ja :). Wpisuję Twój blog do mojej listy często odwiedzanych blogów. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciw temu :).
Nie skądże znowu. Bardzo mnie to cieszy :))))
Pozdrawiam!!!
Prześlij komentarz